sty 24 2006

Jest mi dobże.. nie zakłócać harmonii:)...


Komentarze: 9

   Ile dałabym, aby zachować takie chwile jak ta:) Ile dałabym żeby mieć zawsze taki chumor.. No ile?? Aj.. bez szczegółów.. życie mija pięknie.. Czuję zapach kwiatów, widzę żarzące się słońce, ale przecież mamy środek zimy!! Aj to nie ważne. I tyle nauki.. i tyle lenistwa.. to tez nie ważne..

 

Wszystko jest nie ważne:) I nie ważne, że sama spędzę walentynki.. nie ważne.. Bo kocham, świat, bo kocham życie nad życie:) I czuję chemię w moim ciele.. całkiem pozytywną.. I jest mi z tym dobrze:)

I czy ja nie jestem walnięta??

czy ja jestem walnięta Ja1 (23-01-2006 18:03) tak na marginesie Bubu (23-01-2006 18:05) pozytywnie Ja1 (23-01-2006 18:05) heh Ja1 (23-01-2006 18:05) bo właśnie czytałam stare komenty na moim (innym) blogu i ktoś mi napisał żebym poszła do lekarza i że jestem walnieta Bubu (23-01-2006 18:06) pare osob pisalo tez pare innych ciekawych rzeczy ale cyba nie bierzesz tego do siebie? Bubu (23-01-2006 18:06) zal mi wieksci Bubu (23-01-2006 18:06) sa tak glupi i bez perspektyw Bubu (23-01-2006 18:07) ze smutno mi

 

I właśnie takie osoby pozytywnie mnie nastrajają..:) I Bubu jest nie świadom niczego..

Bubu (23-01-2006 18:50) jagshemash

Ja1 (23-01-2006 18:50)
wszytsko mówi za siebie
Bubu (23-01-2006 18:50) lubie Cie o You like me?
Ja1 (23-01-2006 18:50) tatta ja lajk ju

I jest mi dobże z samą sobą.. A jeśli również ktoś samotnie spędza walentynki to chętnie się przyłączę:)

 

 

 

 

inesss : :
handbags
04 grudnia 2009, 09:14
jezeli nie mysli sie o tym co cie doluje (np sprawdzianie za 5 dni) to dobry humor sam przychodzi.
watches
04 grudnia 2009, 09:12
x124jezeli nie mysli sie o tym co cie doluje (np sprawdzianie za 5 dni) to dobry humor sam przychodzi...
26 stycznia 2006, 19:14
I jeszcze dobrze przez \"rz\". Hehehe, ale ze mnie złośliwiec [nie bierz do siebie, taki charakter]. Pozdrawiam.
under_cover_of_night
26 stycznia 2006, 15:34
do walentynek jeszcze troche czasu pozostało:) a mordka niech się zawsze szczerzy w usmiechu bo to zdrowe hehe:)
25 stycznia 2006, 20:23
Hej, ja Ci chyba juz mowilam, ze jestes walnieta, ale jak najbardziej pozytywnie:)))) A co do walentynek, hmmm... nie lubilam ich do czasu jak nie maiłam z kim ich spedzac. A jak teraz bede miec to nie moge sie juz ich doczekac, choc popieram zdanie \'poza czasem\' \"kocha sie cały rok\". Walentynki to okazja troche oklepana, ale coz:) Widzę że opublikowąłs rozmowe z Bubkiem:D pozdr. dla was obojga:]
Kumcia
24 stycznia 2006, 21:46
bije radoscia,oby jak najwiecej takich notke,oj kto zwraca uwage na walentynki :P;)
poza_czasem
24 stycznia 2006, 20:29
Ja też walentynek nie lubię ,bo zawsze jestem w nie zazdrosny i chce mi się rzygać jak widzę tony kolorowych pocztówek i zakochanych par. Kocha się cały rok przecież ;)
Ale mimo wszystko możesz się do mnie przyłączyć ;)
24 stycznia 2006, 18:32
Ja prycham pogardliwie na walentynki. Nie dla kotów to święto. I mała dygresja: humor przez \"h\" piszemy.
24 stycznia 2006, 17:41
ok
jestem pierwsza osoba która pisze komentarz ... nie spodziewałem sie tego. Otóz chce poruszyc temat pozytywnego nastrajania sie , jezeli nie mysli sie o tym co cie doluje (np sprawdzianie za 5 dni) to dobry humor sam przychodzi... podobnie jest jak rozmawia sie z czlowiekiem który ma podobne poglady na swiat . poprostu jest weselej bo na jakis czas zapominamy o dreczacej nas mysli , podobnie jest u ciebie niby szczesliwa ale walentynki spedze sama niby piszesz ze cie to ie martwi ale w głebi duszy caly czas chciala bys sie z kims spotkac... i to jest to trzeba kryc smutek i powoli o nim zapominac ... a nie cały czas byc wkurzonym


ZYCIE jest spoko

Dodaj komentarz