sty 02 2006

mówią że kaca mam


Komentarze: 8

  Złość, cała złość zbiera się wtym pierdolonym słoiczku.. wszytskie wypłakane smutki w kiblu szkolnym, cała wściekłość na wszytskich i wszytrsko wkoło, na ludzi którzy mnie wkurwiają, na wszytskich kogo kocham, na tych co mnie nie kochają... i słoik sie zbił .. i wszytsko kumuluje się we mnie i wybucha.. jestem histeryczka i tyle.. tyaka moja natura-zła

 

wkurwiona na całą klasę, na wszytskich tych łomów co są głośno.. nie jestem kujonką chcę poprostu mieć przyzwoitą wiedzę z fizyki-narazie jej nie mam ja poprostu chce się dostać do Prusa na profil matematyczny poprostu zrealizować jedno marzenie... to nie jest wiele.. nauczyciel do dupy, korki trzeba załatwić...

i łzy w kiblu i łzy na lekcji tak żeby nikt nie widział

mówią że mam kaca bo przewracam się o własne nogi.. nigdy nie miałam kaca.. nigdy nie  boli mnie głowa chyba że mój kac to mega złośc na wszytskich, lub poprostu-jestem zła

sylwester- zajebisty... co wiecej pisać pomine przypały i to że znowu ktoś mi się podoba.. i po raz kolejny ja nie podobam sie tj osobie...

 

 

inesss : :
Kumpel
08 stycznia 2006, 21:27
idz do lekarza
JO
08 stycznia 2006, 21:27
jesteś walnieta
JO
08 stycznia 2006, 21:25
jesteś walnieta
madelle
03 stycznia 2006, 11:10
Etam, będzie dobrze... Optymistą trza być, prawda?
A o sylku lepiej się zbytnio nie rozpisywać... heh... słabo mi na samą myśl...
02 stycznia 2006, 20:49
Witaj w klubia.. tak odnośnie ostatniego zdania...
02 stycznia 2006, 20:36
Wiki, nie pierwszy on i nie ostatni... jak my wszyscy nie masz szczescia w milosci.. Pozatym nie wiedziałam ze magda byla u Ciebie na sylwku??A no tak, fajtycznie była klasa Krzyska, to juz rozumiem...:D;) pozdr.
Dotyk_Anioła
02 stycznia 2006, 15:32
Wiem, rozumiem...
Ale oni nie zrozumieją...
Musisz wytrzymać, przemęczyć się... Jak ja...
poza_czasem
02 stycznia 2006, 15:32
Grunt to zaakceptować samego siebie.

Dodaj komentarz