gru 15 2005

Uczucia zamknięte w słoiczku


Komentarze: 3

Uczucia gromadza się w małym czerwonym słoiczku... zamknietym bardzo mocno. Stoją na najwyższej półce. Jak małe dziecko, zżera mnie ciekawość. Wszystko chcę wiedzieć. Otwieram słoiczek, pokrywka upada na ziemię. Uczucia powoli ulatniaja się z pojemnika.. wnikają głęboko w moją duszę..

 

 Miałam wczoraj doła.. Po dwóch godzinach bezcelowego przewracania się na łóżku, w celu zapadniecia w głęboki sen wstałam. zaczęłam płakać, że nikt mnie nie kocha. Nawet mój pies mnie nie kocha. słyszę drapanie w drzwi, a jednak.. ktoś jednak mnie kocha. Małe rude stworzenie przywraca mi nadzieję. Pragnę mieć nadzieje- bez nadzieji człowiek staje się beznadziejny. Siedziałąm w cukierni-sama. Mysłałam. myślałam. Obok para. Brzydka dziewczyna, brzydki chłopak. Taka piękna miłość. Zazdrość-mega.:(

 

Nie wiem co bym zrobiła bez przyjaciół. Tysiu, Dzusta i Madelle-dziękuję że jesteśćie.

 

Ciemnośśc

 

siedzę sama w ciemnym pokoju

moja przyjaciółka ciemność tuli mnie do snu

myślę razem z nią

usmiecham się do niej

 składa pocałunek na mym policzku

przenikliwy i zimny

dzieli ze mną swe zamiary

pragnienia i obawy

robię to samo

ufam jej

nastaje ranek, ciemność ulatnia się przez okno

cicho, bezszelestnie, bezsłowa

wraca

składa pocałunek na powitanie

 

 

 

inesss : :
poza_czasem
16 grudnia 2005, 14:47
Znam to uczucie zazdrości ,ale po pewnym czasie nauczyłem się nie zwracać na to uwagi.
15 grudnia 2005, 23:18
Do takiego słoiczka nie można zaglądać. Po prostu... Nie wolno!
madelle
15 grudnia 2005, 21:26
Kocham Ci3e, anmwet gdy jestem pijana:)))

Dodaj komentarz