Wampirem być...
Komentarze: 12
I pytacie mnie moi kochani jak to jest być wampirem z krwi i kości... A ja na to.. Tak poprostu. Określę to zwięźle, aczkolwiek zrozumiale.. otóż nie odnotowałam u siebie żadnych dodatkowych ząbków, nie mam czerwonych oczu i nie czuję najmniejszego pociągu do krwi.. Pytacie się, jak to się stało?? A więc wczorajszej nocy spałam snem sprawiedliwego.. Niespodziewanie moje miasto zaatakowała plaga wampirów. Tak się przypadkiem stało, że jeden złapał na mnie ogromną ochotę.. I co tu robić?? Wsiadłam w samochód i uciekam.. Kiedy już myślałam , że jestem uratowana, cham zajechał mi drogę. Poddałam się z honorem. Powiedziałam, aby zrobił to szybko.. Wziął mnie na ręce, spojżał niczym Alucard i ugryzł.. Wtedy zdałam sobie sprawę, że nie chcę żyć jako wampirzyca i poprosiłam, aby mnie zabił (to było naprawdę wzruszające) Wziął kołek i zamiat wycelować w serce przebił na wylot tchawicę.. A ja?? No cóż leżę przytwierdzona do ziemi i pieprzę jakieś głupoty. Poczym wyjełam ten nieszczęsny kołek... I tak właśnie się stało, że od dnia wczorajszego oficjalnie egzystuję jako wamp. Zobaczymy jak to będzie. W dzień nie czuję porządani.. hmm najwyżej wszytskich na koncercie pogryzę:)
P.S. Jeśli ktoś ma nieodpartą chęć pozostania na wieki nieśmiertelnym krwiopijcą, proszę zgłaszać się do mnie.. Jedno ugryzienie i żyjesz na wieki:)
Z poważaniem Wampirzyca
GG:8227662
GG jest moje od 7 lat ;]
A ja nie wierzam...
Bo ja na własne oczy lub we śnie zobaczyć..
PS: od miesiąca trenuje noc astralną ;/
Alle... wampirem było by być fajnie :), ale tylko wtedy, gdy miało by się przewodnika...
hm... mam ogromną prośbę abyś jednak mnie nie gryzla
życie wieczne moze byc trochę nudne bo ni da sie umrzeć kiedy ma się doła... fajne masz sny ja mam tylko prorcze o r i c. :/
dla mnie to bajki.
Dodaj komentarz