Komentarze: 4
Stojac i marznąc dzisiaj na przystanku, obserwowałam śnieg. Do jakiego wniosku doszłam?? Śnieg jest jak ludzie bądż ludzie są jak śnieg.. na pierwszy żut oka hmm nie za mądry wniosek.. ale gdyby się zastanowic? Śnieg.. pada tak jak ludzie się rodzą. Może spaść na ulice gdzie zginie śmiercią tragiczną- bezduszne przejechany, może się utopić w kałuży wody, może jednak spaść na trawe i żyć długo i szczęśliwie.. tyle że jak śnieg "umiera" bardzo mało osób to dostrzega lub sie nad tym zastanawia, a ja tak kocham snieg.... Może równie dobrze sobie spaść na takiej antarktydzie gdzie ma życie wieczne.. może zginąć od razu [po urodzeniu.. czyto nie podobnie jak z nami?? życie jest takie kruche.. tak jak.. snieg.. i co jest jeszce ciekawe?Kazdy płatek sniegu jest inny tak jak my. Ciekawe czy jedyna mam takie dziwne rozmyślania Nie wiem co mnie tak naszło o życiu i śmierci.. ech
tak na marginesie niektórzy ludzie naprawde sa żałośni..
miałam piekny sen.. byłam taka szczęśliwa.. on był przy mnie:)